środa, 30 marca 2016

Lniane specjały z Trzebnicy

Lniane specjały z Trzebnicy




Wiosenny weekend warto spędzić aktywnie. Można poznać miejsca, w których jeszcze nie byliśmy lub wrócić tam, gdzie czujemy się najlepiej.

Nie trzeba jechać daleko, dookoła stolicy Dolnego Śląska znajdziemy wiele urokliwych miasteczek i wiosek. Pięknieją z roku na rok i co sezon oferują więcej atrakcji nie tylko dla rodzin, ale także dla sportowców, przyrodników czy młodych odkrywców. Jako miłośnicy regionu, chcąc "odpocząć od zgiełku", często wracamy do Trzebnicy.


Trzebnica - tam trzeba pojechać

Trochę historii

Trzebnica to miejsce wyjątkowe, którego bogata historia sięga głębokiego Średniowiecza. Tu także, na zboczu Winnej Góry, znaleziono - najstarsze na ziemiach polskich - ślady obozowiska zbieracko-myśliwskiej grupy Homo erectus, pochodzące sprzed 500 tys. lat.

Osada położona niedaleko potężnego Wrocławia, na szlaku handlowym wiodącym na północ, rozkwitła w XIII w. Decydujące znaczenie miało ufundowanie w 1202 r. przez księcia Henryka Brodatego i jego małżonkę Jadwigę, klasztoru Cysterek. Opactwo trzebnickie było pierwszym cysterskim klasztorem żeńskim na ziemiach polskich. Zakonnice gospodarzyły w Trzebnicy do 1810 r., a ich obecność pozytywnie wpłynęła na rozwój osady - w 1250 r. otrzymała ona prawa miejskie. Po latach pełnych historycznych zawirowań, epidemii i pożarów, na przełomie XVII i XVIII w. przebudowano klasztor i kościół w stylu barokowym, którego piękno możemy podziwiać do dzisiaj.


Trzebnica
Epidemie cholery, które nawiedziły pobliski Wrocław w latach 1853–1856, przyczyniły się do odkrycia walorów klimatycznych Trzebnicy. Źródła wody mineralnej i pokłady leczniczej borowiny, odkryte u stóp Lasu Bukowego sprawiły, że Trzebnica stała się popularnym uzdrowiskiem. Z Wrocławia można tu było dotrzeć koleją i w jednym z licznych domów zdrojowych skorzystać np. z kąpieli w wywarze z sosnowych igieł. Wybudowano tu wiele pięknych pensjonatów i willi. Hotel Zdrojowy dysponował 50-cioma pokojami z oszklonymi werandami do kąpieli słonecznych. Na początku XX wieku każdego roku przybywało do Trzebnicy kilka tysięcy kuracjuszy. Po II wojnie światowej w dawnym uzdrowisku leczono przede wszystkim dzieci.

Trzebnica



Warto wspomnieć, że na przestrzeni wieków Trzebnica słynęła również z sadownictwa, licznych winnic, uprawy lnu i tytoniu.

Trochę turystyki


Dziś Trzebnica oferuje wiele różnorodnych form wypoczynku.

Można podążyć śladami św. Jadwigi Śląskiej, która od 2010 r. jest oficjalnie patronką miasta. Trzeba wtedy koniecznie zwiedzić majestatyczne Międzynarodowe Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej, Bazylikę św. Bartłomieja i św. Jadwigi i dawny klasztor Cysterek. Warto przespacerować się choć jedną z dwóch Ścieżek św. Jadwigi i poznać dokładnie jej życie i drogę do świętości. (Duża Ścieżka, szlak turystyczno-pielgrzymkowy, jest pętlą o długości 7 km i na jej trasie można znaleźć siedem tzw. kamieni medytacyjnych, które obrazują cnoty księżnej, fundatorki klasztoru). Nie można zapomnieć o odwiedzeniu urokliwej kapliczki św. Jadwigi na obrzeżach miasta, która znana jest m.in. z filmu Popiół i diament.


Trzebnica kapliczka św. Jadwigi
Można podążyć śladami dawnego uzdrowiska i pospacerować po Lesie Bukowym. Na terenie dawnego parku zdrojowego dobrze poczują się miłośnicy różnych sportów, wyznaczono tam liczne ścieżki rowerowe, spacerowe i trasy dla biegaczy. Można skorzystać ze ścieżki zdrowia i poćwiczyć na  rozmaitych przyrządach gimnastycznych lub pojeździć na rolkach dookoła trzech stawów pełnych wodnego ptactwa. O dawnej świetności tego miejsca przypomni nam Willa Zamek ukryta wśród XVIII-to wiecznych buków. Warto odwiedzić również Grotę Matki Bożej z Lourdes, zbudowaną z rudy darniowej, przy Kościele Leśnym i grób ostatniego pustelnika, który opiekował się świątynią. Wycieczkę można zakończyć w najnowocześniejszym w regionie Trzebnickim Parku Wodnym "Zdrój".

Trzebnica Willa Zamek

Trzebnica Las Bukowy
Można podążyć kocią ścieżką, miejską zabawą dla małych i dużych i odwiedzić te mniej znane miejsca w mieście. Jest to ciekawa wyprawa śladami super kota - maskotki Trzebnicy, a na jej trasie spotkamy kilka rzeźb przedstawiających koty o wdzięcznych imionach nadanych przez najmłodszych Trzebniczan, np. w Rynku odnajdziemy Kociogórka i Lubuszkę, a między stawami Stawcia.

Trzebnica Rynek
Można również, tak jak my, podążyć śladami regionalnych pyszności, których w Trzebnicy nie brakuje i odwiedzić jednego z ciekawszych twórców zdrowej żywności w regionie - pana Janusza Gacę, producenta przepysznej chałwy lnianej.

Gacjana


Pewnie każdy słyszał o wyjątkowych prozdrowotnych zaletach nasion lnu, leczniczej rośliny oleistej uprawianej od tysięcy lat. Siemię lniane, jako najpopularniejszy środek medycyny naturalnej, stosowane jest m.in. do łagodzenia szeregu dolegliwości układu pokarmowego i oddechowego. Ma działanie osłonowe oraz stabilizujące. Olej lniany, tłoczony z nasion na zimno, jest bogaty w dobroczynne kwasy omega-3.

To właśnie olej lniany, sprowadzany ze wschodniej Polski, pomógł uleczyć chorego na wątrobę ojca pana Janusza Gacy. Dało to początek pomysłowi na zdrowe życie i pasję, a pragnienie pracy twórczej doprowadziło do stworzenia firmy produkującej zdrową żywność.


Sen, który przyśnił się panu Januszowi, utwierdził go w podjętej decyzji o stworzeniu produktu na bazie lnu, który nie tylko zaskoczy smakiem, ale także wpłynie pozytywnie na organizm. Przecież zdrowie jest najważniejsze.

I tak, po wielu próbach, kilku niepowodzeniach i testach na znajomych, w zaciszu domowym powstała chałwa lniana. Pierwszy smak - żurawina... i pełny zachwyt przyjaciół.

Jest to nadal ulubiony produkt pana Janusza, choć dziś firma GJ-Gacjana oferuje przepyszną chałwę w 13 smakach. Wśród nich jest tajemnicza czarna chałwa pakowana wraz z woreczkiem ognistego chili. Palce lizać!


Janusz Gaca
Chałwa lniana
Chałwa lniana
Choć na swej drodze spotkaliśmy wielu lokalnych wytwórców pełnych pasji kulinarnych, pan Janusz zaskoczył nas ogromem ciekawych pomysłów na nowe smaki, nowe produkty, na pracę i życie. 

Docelowo chciałbym stworzyć 100 smaków chałwy w tym również chałwę pitną. Mamy za sobą wiele prób i niebawem zaskoczymy naszych klientów czymś naprawdę niespotykanym, uśmiecha się tajemniczo.

Warto zaznaczyć, że chałwa lniana z Gacjany to produkt naturalny, bezglutenowy, bez dodatku cukru, surowy, wykonany ręcznie z ekologicznych polskich produktów. Ta zdrowa przekąska została już wielokrotnie doceniona i nagrodzona, m.in. otrzymała certyfikat "Doceń polskie" i tytuł Top Produkt przyznawany artykułom spożywczym najwyższej jakości.

Spojrzenie pana Janusza na firmę i pracę, która powinna służyć spełnianiu marzeń i przekuć się w pasję, jest nam bardzo bliskie, a przemiła atmosfera w niewielkim zakładzie produkcyjnym zrobiła na nas duże wrażenie. Połączenie tych elementów z przepyszną chałwą, sprawiło, że wycieczkę do Gacjany zapamiętamy na długo. Gorąco polecamy lniane przysmaki z Trzebnicy i z niecierpliwością czekamy na nowe smaki.

Chałwę lnianą oraz olej lniany można znaleźć m.in. w Rarytasach Dolnośląskich, EPI, na Wrocławskim Bazarze Smakoszy i w wielu sklepach ze zdrową żywnością. Serwują ją również liczne kawiarnie i restauracje nie tylko na Dolnym Śląsku. Smacznego!


Gmina Trzebnica - odpocznij od zgiełku
www.trzebnica.pl


Gacjana www.chalwalniana.pl
tel. +48 695 973 811
Zamówienia: zamow@gacjana.pl


 

Przepis na muffinki kawowe z chałwą
przepis food-foto
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz