Mijający
powoli rok 2014 był dla nas pełen niezapomnianych doznań kulinarnych.
Mieliśmy okazję uczestniczyć w kilku niezwykłych degustacjach wina,
połączonych z prelekcjami sommelierów
i ciekawymi opowieściami właścicieli znanych na całym świecie winnic. Dowiedzieliśmy się, że smakowanie wina to sztuka - trudna i wymagająca. To nie tylko usta - czyli ocena smakowa, ale przede wszystkim oko i nos - ocena wizualna i zapachowa. Wszystko to pozwala określić klarowność, kolor
i intensywność wina, ale także jego zapach przed i po zamieszaniu, wyczuwane aromaty, słodycz, gorycz, taniczność, kwasowość, płynność, pienistość ... i wiele innych cech.
i ciekawymi opowieściami właścicieli znanych na całym świecie winnic. Dowiedzieliśmy się, że smakowanie wina to sztuka - trudna i wymagająca. To nie tylko usta - czyli ocena smakowa, ale przede wszystkim oko i nos - ocena wizualna i zapachowa. Wszystko to pozwala określić klarowność, kolor
i intensywność wina, ale także jego zapach przed i po zamieszaniu, wyczuwane aromaty, słodycz, gorycz, taniczność, kwasowość, płynność, pienistość ... i wiele innych cech.
Nigdy jeszcze nie próbowaliśmy win tak bogatych w aromaty a zarazem pełnych harmonii.
Dotyczyło to jednak południowego, ciepłego kraju, w którym wino produkuje się od pokoleń...
Jakie było nasze zdziwienie, gdy podczas wakacyjnych wojaży, z dala od domu, na pokładzie naszych krajowych linii lotniczych, zauważyliśmy polskie wino na dodatek z Dolnego Śląska.
Jakie było nasze zdziwienie, gdy podczas wakacyjnych wojaży, z dala od domu, na pokładzie naszych krajowych linii lotniczych, zauważyliśmy polskie wino na dodatek z Dolnego Śląska.
Winnicę
Adoria i jej przemiłego właściciela Mike’a Whitney poznaliśmy kilka lat
temu. Mike urodził się wśród winnic Kalifornii, ale od 1995 r. mieszka w
Polsce. Adoria powstała 10 lat później także dzięki pomocy konsultantów
z Oregon State University ze Stanów Zjednoczonych i z Uniwersytetu w
Sienie
w Toskanii. Znajduje się niecałe 30 km od Wrocławia, w połowie drogi do Świdnicy - w Zachowicach.
w Toskanii. Znajduje się niecałe 30 km od Wrocławia, w połowie drogi do Świdnicy - w Zachowicach.
"Stworzenie
winnicy i uprawa winorośli w kraju, w którym nie ma dobrej
infrastruktury dla producentów wina jest niemałym wyzwaniem" - twierdzi założyciel Adorii.
Jemu udało się. Połączył tradycyjne techniki uprawy winorośli i produkcji wina z najnowszą technologią. Na 3 hektarach posadził odmiany Chardonnay, Pinot Noir i Riesling, a także mniej znaną odmianę przywiezioną z okolic Drezna - Bacchus.
Jemu udało się. Połączył tradycyjne techniki uprawy winorośli i produkcji wina z najnowszą technologią. Na 3 hektarach posadził odmiany Chardonnay, Pinot Noir i Riesling, a także mniej znaną odmianę przywiezioną z okolic Drezna - Bacchus.
Jesienią
2010 r. uruchomiono oficjalną sprzedaż wina, a dziś winnica produkuje
ok. 15 tys. butelek rocznie. Trafiają one m.in. do dobrych restauracji i
hoteli w Warszawie i Krakowie. I na pokłady samolotów LOT, z czego
dumny jest sam właściciel.
Ponieważ lubimy odkrywać nowe smaki, a zwłaszcza cenimy to co regionalne, postanowiliśmy ruszyć szlakiem winnic dolnośląskich i zabawić się w enoturystów.
Winnicę
Świdnicką założyli w Makowicach w 2004 roku Jolanta i Ryszard Gutowie.
Początkowo niewielką 40-arową działkę obsadzili wieloma odmianami
winorośli. Dziś winnica zajmuje prawie
4 hektary na czterech osobnych działkach o różnych właściwościach gleby. Znajduje się na wzgórzu,
skąd roztacza się widok na urokliwe tereny otaczające Świdnicę.
4 hektary na czterech osobnych działkach o różnych właściwościach gleby. Znajduje się na wzgórzu,
skąd roztacza się widok na urokliwe tereny otaczające Świdnicę.
"To mit, że w Polsce nie da się zrobić dobrego wina" - mówi pan Ryszard.
Praca trwa tu cały rok, niebawem powstanie sala degustacyjna. Pełni pasji gospodarze zapraszają
na spacer pomiędzy rzędami winorośli. Można spróbować winogron prosto z krzaka (wrzesień-październik), posmakować wina i kupić sadzonkę ze szkółki przy winnicy. My odjechaliśmy także ze słoiczkiem konfitury z róży, za którą pani Jolanta otrzymała nagrodę Nasze Kulinarne Dziedzictwo
- Smaki Regionów 2011 r. Palce lizać! Na naszej mapie następna była winnica Agat.
na spacer pomiędzy rzędami winorośli. Można spróbować winogron prosto z krzaka (wrzesień-październik), posmakować wina i kupić sadzonkę ze szkółki przy winnicy. My odjechaliśmy także ze słoiczkiem konfitury z róży, za którą pani Jolanta otrzymała nagrodę Nasze Kulinarne Dziedzictwo
- Smaki Regionów 2011 r. Palce lizać! Na naszej mapie następna była winnica Agat.
Szlachetne nie tylko kamienie
Kraina Wygasłych Wulkanów, czyli Pogórze Kaczawskie, znajduje się ok. 100 km od Wrocławia.
Winnica powstała w 2007 r. w Sokołowcu, a jej założyciele - Teresa Kucharska i Paweł Góźdź
- prowadzą agroturystyczne gospodarstwo winiarskie. Warto tu przyjechać na dłużej. Panuje tu przemiła, domowa atmosfera, a na gości czeka wiele atrakcji. Wino i minerały to dwie pasje gospodarzy. Stad też wzięła się nazwa winnicy i powstało prywatne muzeum znajdujące się na terenie gospodarstwa. Gawędom o winie i szkoleniom z uprawy winorośli, towarzyszą opowieści o kamieniach. Wraz z właścicielami można wziąć udział w poszukiwaniu minerałów (zwłaszcza agatów), a po aktywnym wypoczynku skosztować win o wiśniowo-jeżynowej nucie.
Kraina Wygasłych Wulkanów, czyli Pogórze Kaczawskie, znajduje się ok. 100 km od Wrocławia.
Winnica powstała w 2007 r. w Sokołowcu, a jej założyciele - Teresa Kucharska i Paweł Góźdź
- prowadzą agroturystyczne gospodarstwo winiarskie. Warto tu przyjechać na dłużej. Panuje tu przemiła, domowa atmosfera, a na gości czeka wiele atrakcji. Wino i minerały to dwie pasje gospodarzy. Stad też wzięła się nazwa winnicy i powstało prywatne muzeum znajdujące się na terenie gospodarstwa. Gawędom o winie i szkoleniom z uprawy winorośli, towarzyszą opowieści o kamieniach. Wraz z właścicielami można wziąć udział w poszukiwaniu minerałów (zwłaszcza agatów), a po aktywnym wypoczynku skosztować win o wiśniowo-jeżynowej nucie.
"Wina ze szczepów Rondo i Regent są naszymi ”flagowymi” winami i naszą wizytówką - chwalą się właściciele. Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że szczepy czerwone dobrze się czują na naszym terenie."
Na zboczach Krainy Wzgórz
Winnice
Wzgórz Trzebnickich to kolejne miejsce, gdzie wytwarza się godne uwagi i
docenione już wino. To właściwie dwie uprawy oddalone od siebie o ok. 2
km - Węgrów i Jaksonowice. Właściciele - Rafał Wesołowski i Grzegorz
Plantos - uprawiają m.in. takie odmiany jak Chardonnay, Riesling czy
Pinot Gris, a winnice zajmują aktualnie powierzchnię ok. 3,5 hektara.
Warunki są tu bardzo sprzyjające - nachylenie terenu, lessowe gleby i
okoliczna rzeczka zapewniają dobre zbiory. W 2009 roku zrobione zostały
pierwsze wina z Winnicy Węgrów, a w zeszłym roku wino Blanc 2012 zdobyło
srebrny medal
w Konkursie Enoexpo dla Win Polskich 2013 (i jest to kolejna nagroda dla tej winnicy).
w Konkursie Enoexpo dla Win Polskich 2013 (i jest to kolejna nagroda dla tej winnicy).
Od roku 2012 wina są już w oficjalnej sprzedaży.
Stawiamy na enoturystykę
Na koniec odwiedziliśmy, założone w 2001 r. przez Ewę i Lecha Jaworków, Winnice Jaworek.
Winorośl jest obecnie uprawiana w dwóch lokalizacjach - w Miękini i w Wińsku i pod względem areału (24 hektary) jest to największa winnica w Polsce. Zabudowania i okoliczne budynki pochodzą z XVIII w.
i choć zostały dostosowane do potrzeb nie tylko produkcji i przechowywania, ale i sprzedaży wina, zachowały swój unikalny charakter.
Winorośl jest obecnie uprawiana w dwóch lokalizacjach - w Miękini i w Wińsku i pod względem areału (24 hektary) jest to największa winnica w Polsce. Zabudowania i okoliczne budynki pochodzą z XVIII w.
i choć zostały dostosowane do potrzeb nie tylko produkcji i przechowywania, ale i sprzedaży wina, zachowały swój unikalny charakter.
Owoce zbierane są tu ręcznie, a wino swój piękny aromat zyskuje dzięki leżakowaniu w dębowych beczkach.
Na
bazie soku gronowego powstają tu także przepyszne miody pitne. Ten
niepowtarzalny trunek jest ciekawym połączeniem białych i czerwonych
odmian winorośli z miodem (akacjowym, lipowym czy gryczanym) i jak wino
dojrzewa w dębinie.
Winnica
oferuje zwiedzanie winiarni wraz z piwnicą (zwaną miodziarnią), a przy
sprzyjającej pogodzie istnieje możliwość przechadzki po plantacji. Jest
tu również restauracja, w której serwowane są dania przygotowywane
między innymi z produktów pochodzących z Dolnego Śląska.
Poznaliśmy
ludzi pełnych pasji i miłości do ziemi. Przekonaliśmy się, że uprawa
winorośli i prowadzenie winnicy to ciężka i pełna wyzwań praca. Często
zniechęca biurokracja i nie sprzyja pogoda. Dokuczają też kradzieże, nie
tylko owoców, ale i całych krzewów. Ale po pierwszym łyku wina, w
cieniu jednej
z dolnośląskich winnic, wiemy, że warto.
z dolnośląskich winnic, wiemy, że warto.
Na Dolnym Śląsku znajdują się jeszcze inne winnice, które chcielibyśmy odwiedzić. Może niebawem się uda...
Winnica AdoriaMike Whitney
ul. Żurawia 33, 55-080 Zachowice, Polska
tel: +48 605 042 433
e-mail: info@adoriavineyards.com
www.winnicaadoria.pl
Winnicę można zwiedzać od poniedziałku do piątku, w godzinach od 09:00 do 17:00
oraz w soboty od 11.00 do 17.00
Winnica Świdnicka
Jolanta i Ryszard Gut
ul. Kraszowicka 23, 58-100 Świdnica
tel: +48 74 853 67 10, 662 043 709 lub 604 901 954
e-mail: ryszard.gut@wp.pl
www.winnicaswidnicka.pl
facebook.com/WinnicaSwidnicka
Winnica Agat
Teresa Kucharska i Paweł Góźdź
Sokołowiec 113, 59-540 Świerzawa. woj. dolnośląskie
tel: +48 75 712 51 33, 795 102 404
www.agroturystyka-agat.pl
Winnice Wzgórz Trzebnickich
Rafał Wesołowski, Grzegorz Plantos
Węgrów 22a
55-095 Mirków
tel.: 691 647 042
e-mail: rafal.wesolowski@wino.org.pl
www.wzgorzatrzebnickie.pl
Winnice Jaworek Sp. z o.o.
Lech Jaworek
ul. Kościuszki 48a, 55-330 Miękinia
tel./faks 71 396 09 94, 663 944 445
email: info@winnicejaworek.pl
www.jaworek.pl
Przepis na przekąskę do wina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz