Kraina Wzgórz Trzebnickich

Złota jesień sprzyja wypadom za miasto. Tym razem w poszukiwaniu nie tylko nowych kulinarnych smaków, ale i urokliwych pejzaży wybraliśmy się w Kocie Góry.

Wzgórza Trzebnickie - potocznie zwane Kocimi Górami - to środkowa część Wału Trzebnickiego, najbardziej urozmaicona pod względem rzeźby terenu. Malownicze pagórki i doliny oddalone są od Wrocławia o niecałe 30 min drogi. Z najwyższych wzniesień często widoczna jest Ślęża, a przy dobrej pogodzie możemy podziwiać stąd panoramę Sudetów. Warto tu przyjechać, pospacerować, pojeździć na rowerze, zwiedzić wspaniałe zabytki. Każdy znajdzie coś dla siebie. 

Wyruszyliśmy aby najpierw zwiedzić te mniejsze miejscowości, pełne uroku i charakteru, a wycieczkę zakończyć w atrakcyjnej i coraz piękniejszej Trzebnicy.

Uraz, położony na prawym brzegu Odry, znany jest głównie z mariny. Miłośnicy turystyki wodnej, którzy przypłyną tu łódką, mogą przycumować i skorzystać z zaplecza technicznego i sanitarnego. Goście zmotoryzowani, tacy jak my, mogą wypocząć nad wodą lub wypożyczyć kajak, rower wodny
czy nawet żaglówkę. Wypróbowaliśmy i polecamy! Jest tu pięknie nawet poza sezonem żeglarskim.

Bagno - wieś, która ponoć wciąga :) – to malownicza miejscowość z pięknie odnowionym zespołem pałacowym z początku XVIII w. Dziś mieści się tu Dom Zakonny i Wyższe Seminarium Duchowne Salwatorianów, ale obiekt udostępniony jest do zwiedzania. W środku zachwyciła nas drewniana barokowa klatka schodowa i sala myśliwska, w której wszystkie elementy dekoracyjne wykonane są
z ciemnego dębu. Najbardziej podobał nam się jednak park krajobrazowy otaczający pałac – oprócz kilku ciekawych obiektów małej architektury posiada wiele naprawdę wiekowych drzew.
Warto wspomnieć, że Bagno jest wioską tematyczną – ziołową i latem odbywa się tu "Święto Chleba
i Ziół".

W drodze do Prusic odwiedziliśmy Brzeźno. Jest tam pałac zamieniony w urokliwy kompleks sportowo-rekreacyjny z kortami tenisowymi i polem golfowym. Raj dla miłośników tych sportów. 

Prusice, które otrzymały prawa miejskie już w XIII w., nazywane są miastem trzech wież. Piękny renesansowy ratusz został niedawno odnowiony, a na jego 39 metrową wieżę z punktem widokowym prowadzi 145 schodów. Raz w roku, podczas Jarmarku Rycerskiego, prusicki Rynek zamienia się w prawdziwy średniowieczny gród, a po uliczkach przechadzają się przebrani w stroje z epoki mieszkańcy. Można wtedy obejrzeć walkę rycerską, przyglądnąć się pracy rzemieślników i skosztować przepysznych lokalnych potraw. To ciekawa atrakcja nie tylko dla dzieci. 

Podróż postanowiliśmy zakończyć w Trzebnicy. Często przyjeżdżamy tu do Lasu Bukowego, który oprócz licznych ścieżek turystycznych, ma również trasy historyczne i dydaktyczno-przyrodnicze. Można nimi dojść do Drogi Krzyżowej i Leśnego Kościółka. W pobliżu lasu znajdują się stawy pełne ryb oraz na każdego czeka sprawdzian kondycji na ścieżce zdrowia.

Perełką Trzebnicy jest Bazylika św. Jadwigi i pocysterski klasztor Sióstr Boromeuszek. To najstarsze sanktuarium na Śląsku jest zarazem jedną z ważniejszych nekropolii Piastów Śląskich i niezwykle cennym zabytkiem architektury. Trzebnicki klasztor należy zaś do największych budynków klasztornych w Europie Środkowej. 

U wrót miasta, na malowniczym pagórku pośród wiekowych lip, znajduje się Kapliczka Św. Jadwigi Śląskiej – niezwykle nastrojowe miejsce. 

Trzebnicę znamy jeszcze z innej strony – co roku przyjeżdżamy tu na Święto Sadów, aby zaopatrzyć się w jabłka na jesienne wieczory. Miasto otaczają liczne sady, a Kraina Wzgórz Trzebnickich od wieków znana jest z produkcji wyśmienitych owoców. Odpowiednie warunki klimatyczne i stosunkowo duża ilość dni słonecznych, dają wysoko gatunkowe brzoskwinie, grusze, wiśnie i przede wszystkim jabłka. Od tego roku Trzebnica będzie nam również kojarzyć się z … cydrem.

Jesteśmy miłośnikami regionu i wszystkiego co regionalne, dlatego cydr z trzebnickich jabłek stał się ostatnio naszym ulubionym napojem. Szczególnie ucieszyło nas spotkanie z panem Henrykiem Nowakowskim, pasjonatem i polskim „weteranem” cydru. Jego Jabłecznik Trzebnicki zdobył już wiele nagród, m.in. I miejsce w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów w kategorii napoje
w 2010 r. Przepis na ten trunek przechowywany jest w rodzinie pana Henryka od wielu lat i pochodzi
z okolic Wilna. Sama nazwa „jabłecznik” ma długa historię - tak właśnie wiele wieków temu nazywano cydr wytwarzany w Polsce.

Cydr – co to takiego?

Cydr to lekki napój alkoholowy powstały w wyniku fermentacji naturalnego soku jabłkowego.
Od wina jabłkowego różni się tym, że w cydrze sok jabłkowy (moszcz) nie jest dosładzany cukrem
przed fermentacją. Można spotkać cydr niegazowany i musujący, od 1,2 do 8,5 % zawartości alkoholu.
A każdy zachwyca świeżym aromatem i lekko orzeźwiającym smakiem. Jego sekret tkwi w odpowiednim doborze proporcji różnych gatunków jabłek. Wspaniale gasi pragnienie i jest mniej kaloryczny niż wino :) 

Pan Henryk od kilku lat wytwarza również jedyny w Polsce (i najprawdopodobniej w Europie) cydr lodowy produkowany z przemrożonych jabłek. To niepowtarzalny pod każdym względem trunek – poprzez działanie niskiej temperatury wymaga długiej fermentacji – powstaje ok. 2 lata, jest pełen głębokiej słodyczy, charakteru i mocy. W tym roku cydr lodowy zdobył już dwie nagrody - Najlepszy Smak Dolnego Śląska 2014 (podczas festiwalu „Europa na widelcu”) i brązowy medal na ENOEXPO 2014.

„Przez dwa sezony robiłem również perry - czyli cydr z gruszek. Miał niezwykle interesujący smak, ale jego produkcja jest dużo bardziej skomplikowana. Niewykluczone, że jeszcze kiedyś do niego wrócę”.

Jabłecznik Trzebnicki można kupić w niektórych sklepach winiarskich i u samego twórcy, można go również spróbować na licznych jarmarkach i targach. Chcąc jeszcze lepiej wykorzystać owoce ze swojego sadu, pan Henryk wytwarza również naturalny ocet jabłkowy (polecamy!) i różnego rodzaju powidła, np. „masło jabłkowe”. 

Kraina Wzgórz Trzebnickich ma jeszcze wiele uroczych miejsc i niezwykle ciekawych wiosek tematycznych do odwiedzenia (Morzęcin Mały – Wioska Smaku ze Szpinaku, Kuźniczysko – Wioska Ognia i Wody, Kuraszków – Wieś Ludzi z Pasją itd.). Miejscowości te pięknieją i z roku na rok oferują więcej atrakcji dla turystów – warsztaty kulinarne, artystyczne czy np. Questing - Wyprawy odkrywców. Znajdują się tu dwa rezerwaty przyrody, atrakcyjna sieć szlaków turystycznych, a dookoła powiatu trzebnickiego biegnie Trzebnicka Pętla Rowerowa. Warto tu przyjechać nawet późną jesienią czy zimą. Zapraszamy!

Port Uraz, ul. Portowa 1, 55-120 Uraz, tel. 48 71 310 83 83, port@uraz.pl, www.uraz.pl

Bagno, Klasztor Salwatorianów i Wyższe Seminarium Duchowne, Bagno 86, tel. 48 71 310 61 26, seminarium@sds.pl, www.seminarium.sds.pl
Pałacyk udostępniany jest do zwiedzania w dni świąteczne w godz. 13-17,
lub w innym terminie po wcześniejszym zgłoszeniu.

Pałac Brzeźno Golf & SPA, Brzeźno 1, 55-110 Prusice, tel. 48 71 312 59 77,
recepcja@palac-brzezno.pl, www.palacbrzezno.pl

Trzebnica, Kościół Św. Bartłomieja i Św. Jadwigi – Sanktuarium Św. Jadwigi Śląskiej,
ul. Jana Pawła II 3, tel. 48 71 312 11 18, www.trzebnica.sds.pl
Zwiedzanie Bazyliki św. Jadwigi odbywa się w godzinach, kiedy nie są odprawiane mszę święte. Możliwość zwidzenia z przewodnikiem – tel. 48 71 388 78 26; 695740119.
Zwiedzanie Klasztoru – tel. 48 71 387 41 22, 387 41 45.

Jabłecznik Trzebnicki - Henryk Nowakowski, ul. Czereśniowa 14, 55-100 Trzebnica, tel. 604 504 644, info@cydr-tradycyjny.pl, www.cydr-tradycyjny.pl

Przepis na domowy cydr zwykły (niemusujący)